Dotarła do mnie przepiękna paczuszka ze wzorami, które udało mi się wylicytować na jednym z portali.
Oczy mi się zaświeciły i już nie mogłam usiedzieć na miejscu. Właśnie szukam kanw do haftów.
Na pierwszy strzał poleci
Belle & Boo, a potem dla Mysi powstanie cukierkowa chatka.
Dodatkowo przepiękne wzory z książki Jill Gordon's "Countryside Views in Cross Stitch" wprowadziły mnie w sielankowy nastrój, ale to dopiero od nowego roku. I książeczka z 70 drobnymi wzorkami, które może uda mi się wkomponować w karteczki, za które też skromnie się zamerzam wziąć.
Obecnie czekają mnie wyzwania z choinką, drobne wzory świateczne i dwa UFOki ;), które niechcący sobie zrobiłam w międzyczasie.
A Wam życzę miłych listopadowych dni, bo u mnie za oknem szaleje orkan.
Świetne gazetki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zakupy :)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy zrobiłaś:-))) Miłego wyszywania!
OdpowiedzUsuńDziękuję, za niedługo Święta i już szykuje się do zakupów tematycznych.
OdpowiedzUsuń