Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2017

Wzory październik :)

Dotarła do mnie przepiękna paczuszka ze wzorami, które udało mi się wylicytować na jednym z portali. Oczy mi się zaświeciły i już nie mogłam usiedzieć na miejscu. Właśnie szukam kanw do haftów. Na pierwszy strzał poleci  Belle & Boo, a potem dla Mysi powstanie cukierkowa chatka. Dodatkowo przepiękne wzory z książki Jill Gordon's "Countryside Views in Cross Stitch" wprowadziły mnie w sielankowy nastrój, ale to dopiero od nowego roku. I książeczka z 70 drobnymi wzorkami, które może uda mi się wkomponować w karteczki, za które też skromnie się zamerzam wziąć.  Obecnie czekają mnie wyzwania z choinką, drobne wzory świateczne i dwa UFOki ;), które niechcący sobie zrobiłam w międzyczasie.   A Wam życzę miłych listopadowych dni, bo u mnie za oknem szaleje orkan.

Candy

Rozkwitły zabawy candy na blogach. Postanowiłam wziąć w nich udział. Zapraszam do zabaw Was również :) Jasiowa mama Magos Candy w Mulinowaniu i innych wariacjach Margo i Nitka

Nagietki - marigold :)

Obecnie siedzę i szykuje rzeczy do "podaj dalej" (choć sama jeszcze czekam na paczuszkę ;)), gdyż boję się czy zdąże później ;), a czeka mnie jeszcze SAL z choinką. Za oknem ostatnio częściej ponuro i szaro.  Sięgnęłam do archiwum i znalazłam nagietki :) Robiłam je dość długo pomiędzy większymi pracami, ale w końcu skończyłam. Dostała je w prezencie mama mojego P.  Niestety nie przyłożyłam się z oprawą i zawsze kiedy jestem u niej obiecuję sobie, że zrobię to porządnie ;).  Haft wykonany był na Aidzie muliną Ariadna nierozdzieloną.

Młyn z wodospadem

Moim pierwszym prezentem ślubnym tego typu został obraz z młynem, wodospadem i łabędziem. Podobno to symbole pozytywnie kojarzone i mają przynosić szczęście. A tego zawsze się życzy na nowej drodze życia. Obdarowana została moja para przyjaciół.   Ramę zakupiłam specjalnie do tego obrazu, a passepartout wykonał mój tata, po obejrzeniu wcześniejszego efektu, który się mu mało spodobał. Tu już przygotowany do spakowania. Jestem bardzo szczęśliwa, bo wisi do tej pory w centralnej części salonu Państwa Młodych. 

Kwiaty do karteczek

Obecnie bardzo modne są karteczki okazjonalne z motywami haftów. Patrząc na to jak pięknie rozwinęły się możliwości zdobnicze kartek upominkowyh, aż mam ostatnio ochotę sama potworzyć kartki okolicznościowe. Przypomniałam sobie, że ponad 10 lat temu również stworzyłam parę motywów z kwiatami właśnie do kartek.  Lecz wówczas trzeba było bardzej pokombinować technicznie ze stworzeniem efektu końcowego cieszącego oko. I pogonić za materiałami (pasmanterie, papiernicze, budowlane itp. ;) ) W moim archiwum zachowało się tylko jedno zdjęcie na pamiątkę (niestety nie ostre) samych haftów, a karteczki zostały już dawno wręczone.

Candy urodzinowe w Krzyżykowym Szaleństwie

Kolejne Candy się ukazało tym razem urodzinowe, a dla mnie bardzo miłe, ponieważ to dzięki temu blogow: Krzyżykowe Szaleństwo u Kasi zainspirowałam się blogami i pomyślałam o stworzeniu własnego.  Zapraszam Was serdecznie do zabawy: na stronie.

Album Jesienny Liść

20 września przeglądałam blogi hafciarskie i trafiłam na blog na  IGIEŁKA-MB  z wyzwaniem umożliwiającym wygranie wzorów autorskich. Temat bardzo mi się spodobał: Złota Jesień. Zabrałam się za szukanie odpowiedniego wzoru i znalazłam liść klonu w kolorystyce jesiennej. W trakcie haftowania zaczął układać mi się projekt końcowy i wymyśliłam, że liść zostanie wkomponowany w okładkę albumu na zdjęcia. Poniżej efekt. W międzyczasie nabyłam dodatki do wykończenia w tematyce jesiennej, które można zobaczyć na każdej steronie albumu. Bardzo mnie to wyzwanie cieszyło i miałam ogromną radość przy nim. Trafiłam też na dobry okres , kiedy moja Mysia szła grzecznie spać. Obecnie idzie nam coraz gorzej ze spaniem i wykorzystywaniem czasu wolnego. Ale udało się :)

Sal z choinką z Krzyżykowym Szaleństwem

Siedziałam "z jednym okiem otwartym" i udało mi się przeglądnąć blogi hafciarskie wieczorkiem. I znalazłam coś fantastycznego dla mnie!!! Przepiękny wzór choinki, który Katarzyna na swoim Blogu Krzyżykowe Szaleństwo pokazała i ogłosiła SAL. Będzie to mój pierwszy SAL. Jedyne co to obawiam się, że mogę nie zdążyć z terminem w poście Kasi, ale mam nadzieję, że do Świąt powstanie.  W tym roku przybyło nam w domu dużo akcesoriów i mebelków dziecięcych (szaleństwo macierzyństwa) i stwierdziliśmy, że nasza duża choinka już niestety miejsca nie znajdzie w te Święta. Wymyśliłam, że oprócz ozdób mniejszych pojawi się u nas akcent świąteczny w postaci haftu i znalazłam równie śliczny obrazek, który miałam zamiar wyszyć w wolnych chwilach. A wczoraj wieczorem zmieniłam zdanie :) i zapisuje się do SALU z ogromnym entuzjazmem.

Parka koreańska

Ostatnio przyznałam sie, że po urodzeniu Myszki zebrało mnie na cukierkowe i słodkie wzory. W grupie portalowej dopatrzyłam kolorowy zestaw z parką. Bardzo mi się spodobał ze względu na bardzo żywą kolorystykę. Normalnie popatrzyłabym i szukała dalej wzorów pejzaży lub bardziej pracochłonnych haftów, a już tym bardziej bym nie zakupiła takiego zestawu. A tu wzięło mnie i już. Na dodatek zestaw zawiera kanwę z obrysem wzoru czego bardzo nie lubię osobiście, ale się podjęłam. Do zestawu zakupiłam mulinę w intensywnych kolorach. Są to pojedyncze niteczki bardzo krótkie. Dlatego postanowiłam się wspomóc muliną z jakiejś chińskiej partii, którą zakupiłam dawno temu z zachłanności 😉. Poniżej możecie ją zobaczyć.  A tak wygląda dobierana kolorystyka. I co najgorsze widać poniżej jak rozjeżdża się malowany kontur z haftem robionym przeze mnie według wzoru liczonego dołączonego do zestawu. Mam nadzieję, że pranie pomoże i zniknie ten malowany koszmarek. Wzorek tak poza tym jest obec

Miejski młyn

I następny obraz z kolekcji sprezentowanych. Obecnie czeka na oprawienie przez obdarowanych 😊.  Zdjęcia zrobiłam na szybko jak go dopatrzyłam, więc artyzmem nie grzeszy ☺️. Sama jestem ciekawa jaki będzie efekt końcowy, gdyż w tym przypadku będzie go oprawiał pasjonata introligatorski. Jak tylko się uda i będzie gotowy wstawię do obejrzenia.