Obecnie siedzę i szykuje rzeczy do "podaj dalej" (choć sama jeszcze czekam na paczuszkę ;)), gdyż boję się czy zdąże później ;), a czeka mnie jeszcze SAL z choinką.
Za oknem ostatnio częściej ponuro i szaro.
Sięgnęłam do archiwum i znalazłam nagietki :)
Robiłam je dość długo pomiędzy większymi pracami, ale w końcu skończyłam.
Dostała je w prezencie mama mojego P.
Niestety nie przyłożyłam się z oprawą i zawsze kiedy jestem u niej obiecuję sobie, że zrobię to porządnie ;).
Haft wykonany był na Aidzie muliną Ariadna nierozdzieloną.
Cudowne nagietki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń