Haft krzyżykowy, scrapbooking Kseni

  Chodził za mną taki radosny projekt jeszcze w letnich klimatach i tak powstał box urodzinowy ze słonecznikami i fantastycznym garbuskiem projektu Magicznej Kartki. Wszystko w tonacji kolorków żółtych słonecznych, delikatnego turkusiku i jasnej zieleni. Wieczko przygotowane na personalizację. Po otwarciu pokazuje się nam środeczek z kompozycją kwiatową ze słonecznikami i kwiatami różowymi umieszczonymi na mchu chrobotku. Jedna ścianka przeznaczona na życzenia do wpisu. Druga z tortem, kolejne dwie, garbusek i stempelek urodzinowy. Jak Wam się podoba tak propozycja urodzinowa?

We wcześniejszym poście pokazywałam Wam komplecik pastelowy, teraz skupię się na drugim kompleciku w kolorach bardziej odważnych, mianowicie mocniejszego różu i niebieskiego wpadającego w turkus. Do jego stworzenia użyłam kolekcji Lemoncraft, którą trzymałam jeszcze w zakamarkach swoich zbiorów na szczególne okazje, bo tak mi się podoba. Po dokładniejszym obejrzeniu jest bardzo romantyczna i te szczegóły wpływają na to, że zagłębiam się w marzeniach... Dość rozpływania się ;), choć już wiecie, że komplecik jest bardzo dziewczęcy. Hostie na czele kartki i pudełeczka to wycięte grafiki od Altair Art. Specjalnie je podtuszowałam a na końcu wraz z kwiatami umieszczonymi w kompozycji podkreśliłam białym gesso. Na poniższym zdjęciu obydwa kompleciki razem każdy inny, każdy ma w sobie coś szczególnego. Napiszcie, który komplecik jest Waszym faworytem w przypadku wyboru, bardziej wyrazistszy czy pastelowy?  

Powstały dwa komplety z okazji Komunii dla Andżeliki. W tym poście skupię się na pierwszym stworzonym w delikatnych pastelowych różach z kremowymi wstawkami. Kartkę zdobią, w całości ręcznie wykonane kwiaty i dekory z masy. Mamy śliczne embossowane tło i serwetki w kolorach pastelowych. Wszystko delikatnie podbrokaciłam małymi mieniącymi się tęczowo drobinkami. Na pudełeczku znalazła swoje miejsce tekturkowa Hostia i kremowa kokarda. Całość powstała z pięknej kolekcji od Magicznej Kartki z delikatnymi kwiatami dzikiej róży. W środku życzenia już wklejone kończą całość personalizacji.     

  W łapki wpadła mi kolejna wspaniała propozycja do przetestowania, wzór sowy pilota. Nie mogłam przejść obojętnie zwłaszcza, że postanowiłam obdarować tą sową miłośnika lotnictwa takiego z prawdziwego zdarzenia. Sowa już ma swoje miejsce na razie na biurku właściciela, później zawiśnie nad ulubionym miejscem przesiadywania.  Oprawiłam ją w ciemną ramkę i docięłam czekoladowe passpartou w kolorystyce zbliżonej do czapki pilotki. Odcienie dobierałam sama posługując się paletą DMC i zamieniłam ją na naszą rodzimą Ariadnę. Mulinę jak i wzór możecie zakupić na stronce autorki wzoru  https://igielka-mb.pl/  . Zdradzę Wam, że wzorów sówek jest o wiele więcej i każda jest inna tak kolorystycznie jak i tematycznie, nawet sowa pirat.