Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2018

Para z parasolką - odsłona I

U IGIEŁKI-MB pojawiła się fajna propozycja zabawy. Wymiatanie resztek mulin. U mnie znajduje się całe pudło nieponumerowanych mulin jeszcze z kolekcji mojej babci. Ale jest ich sporo i starczą na większe obrazy.  Za to dorobiłam się pudełeczka takich faktycznie drobnych resztek przeróżnych firm, do których już pewnie nie wrócę w zakupach.  Udało mi się część wykorzystać w hafcie pary z parasolką. Kolorystyka dobierana.  Pracę zgłaszam w styczniowym wymiataniu.

Styczniowe zdobycze 2018

Styczeń obfitował w dużo nowych fajnych rzeczy, przede wszystkim do tworzenia karteczek. Poniżej najciekawsze propozycje, i te których jeszcze nie wykorzystałam 😊. Na jednym z portali ukazały się w przedsprzedaży papiery z polskimi napisami okolicznościowymi projektu Papierowy Potwór. Zapaliłam się na nie i zamówiłam prawie wszystkie proponowane zestawy napisów po arkuszu i jeszcze dwie losowo wybrane opcje. Dodatkowo w gratisie na odwrocie regulaminu (bardzo pomysłowe) dostałam literki co sprawiło mi radość większą. W tym wypadku dotarła bardzo ekspresowa przesyłka, pomimo lekkiego niedopatrzenia z mojej strony. Dziękuję właścicielce Oldze. Wiem, że kolejne zakupy zrobię w Papierowym Potworze. Na wielu blogach widziałam ozdobnie wycięte hafty i postanowiłam poszukać do tego odpowiednich nożyczek. Na portalu Allegro znalazłam caaaały zestaw i już się nie oparłam zakupom 🤣. Dodatkowo "przy okazji" wzięłam bazy pod kartki, motylki ozdobne, rameczki oraz kółka mał

Wyzwanie w Cyklicznym Kartkowaniu z Jasiową Mamą i Magos - styczeń

Już na początku stycznia powstały karteczki. Od razu zmotywowana tematami wyzwania zabrałam się za działanie. Wytyczne dotyczyły dwóch kartek: 1. Dzień Kubusia Puchatka + kolor czerwony i złoty; 2. Zima + ruchomy element np shakerbox. Zabrałam się do pracy ucieszona pierwszym wyzwaniem, gdyż moje Maleństwo od pierwszych dni uwielbia Kubusia Puchatka i jej dedykowana została karteczka. Drugi temat mnie wręcz zapalił, gdyż miałam możliwość nauczenia się robiś shakera w kartce. Poniżej obie karteczki. Zima z shakerem z cekinków i śnieżką w środku, na zdjęciach ukazałam, że się ruszają.  Karteczka ma w sobie wiele różnych elementów zimowych, latarenkę z ławeczką troszkę odbiłam od karteczki gąbeczkami dystansowymi. Mam nadzieję, że komus się spodoba ;) No i moja karteczka Puchatkowa ;) dla córci.  Jak widać już mamy pluszową kolekcję :) Puchatek wyhaftowany na kanwie czerwonej, napis i boczna linia zrobione ze złotej nici. Tło czerwony papie

Kwiecisty park

Urzekł mnie wzór znaleziony w jednej z gazet. Bardzo spodobała mi się kolorystyka.  Haftowało się go bardzo przyjemnie. Został wręczony jako prezent. Niestety nadal czeka na oprawę. Zdjęcia robione na szybko w gościnie. Nie pamiętam już na jakiej kanwie był haftowany.  Mulina Ariadna stara kolorystyka.

Pierwsze "Podaj dalej" poleciało

Moja pierwsza zabawa "Podaj dalej". Już mogę się pochwalić co przygotowałam, bo paczuszka dotarła :) Poleciała do Małgosi z bloga  "To co lubię", która narazie jako jedyna się zgłosiła do zabawy. Obowiązkowo karteczka z motywem hafciarskim i druga rzecz to notesik na podręczne zapiski, również z motywem tematycznym. Kolorki dobierałam sama i wyszła kolorystyka żółto -pomarańczowa. Dodatkowo troszkę przydasi, które mam nadzieję, się spodobały. A także coś dla smaku. Jako ciekawostkę dodałam Piernik Żywiecki wpisany na listę prduktów regionalnych, według przepisu jednej z najstarszych rodzin mieszkających w  Żywcu. Do tej pory pieczone na specjalne okazje i zdobione ręcznie.

Candy u "Avaler" Karteczka Jaskółeczka

Następne ciekawe candy ze ślicznymi prezentami u "Avaler" Karteczka Jaskółeczka.  W paczuszce dużo przydasi na karteczki. Próbuje i Was zapraszam  tutaj

Scrapkowe candy u Emilia tworzy

Ostatnio zaczynam temat robienia karteczek i interesuje sie scrapkami. Emilia zaproponowała na swoim blogu "Emilia tworzy" candy tematyczne. Szczegóły na  stronie. Lecę się zapisać ;)

Pierwszy Paryż

Za oknem paskudny wieczór. Zapowiada się wietrzna kolejna noc, a takich nie cierpię. Żeby poprawić sobie humor przeglądałam zdjęcia i znalazłam kolejna z pierwszych prac. Wisi w sypialni obdarowanej osoby. Wyszła mi fajna kolorystyka 😊, taka żywa. Niestety reszta nie powala. Wyszywany był mulina Ariadna nierozdzieloną. Cóż teraz się poprawiłam. Dodatkowo czasookres dał o sobie znać i widać tak jakby praca nabrała wilgoci 😓. Humor też mi się poprawił, oby Was też coś nastroiło pozytywnie.

Sidewalk Cafe odsłona I i nowe wyzwania :)

Nowy Rok i nowy haft. Postanowiłam zrobić haft z widokiem na uliczkę. Podobał mi się już dawno i w końcu wylądował na "tapecie". Zamówiłam sobie mulinkę zamienną DMC i przygotowałam Aidę 14. Wychodzi tak... :) A w międzyczasie pojawiła się niespodziewana okazja na rozpoczęcie jeszcze jednego prezentowego upominku. Narazie zdradzę tylko tyle ;) A jeszcze dodatkowo zaczęła się zabawa  Cykliczne Kartkowanie z Jasiową Mamą i Magos Już kiełkują pomysły ;) pracowity styczeń przede mną !!! :)