Podusia poleciała już do zszycia, więc mogę sie pochwalić.
Na czerwonej kanwie wyszyłam wzór z trapezami. Kolorystyke dobierałam sama i sama wzór zrobiłam.
Niestety miałam mdłe kolory i nie potrafiłam tego edytować, ale dobrnełam do końca, oznaczając długopisem wzór, żeby się nie pomylić w długościach linii. Niby prosty temat a troszkę pracochłonny "od kuchni" ;)
W całości wyszło tak.
Zdjęcia robiłam już w nocy i nie skupiałam się niestety na oprawie wizualnej. Musicie wybaczyć :)
Wyszło coś innego niż zwykle i mam nadzieję, że będzie się ciekawie prezentować jako ozdoba pokoju.
Zmykam. Szykuje mi się następny pomysł na haft, tym razem oprócz dalszego ciągu fotografii, do zrobienia mam malutki wzór z motywem fryzjerskim. Będzie do wykorzystania w następnej pracy.
I jeszcze odsłonię rąbka tajemnicy, że przygotowuje dla Was NIESPODZIANKĘ, którą odsłonię już za chwileczkę, bo początkiem września :)
Swoją pracę dodaję do prac sierpniowych u Igiełki - MB
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz, który jest dla mnie bardzo ważny i dodaje mi skrzydeł oraz za chwile poświęcone odwiedzaniu mojego bloga.