Na roczek, do Włoch poleciała kartka upamiętniająca te słodkie urodzinki. Poleciała dla chłopczyka Pietro. Zrobiłam ją w stonowanych i delikatnych kolorach pastelowych a na czele kartki pojawiły się zwierzątka, które w tym czasie robiły niesamowitą furorę wśród twórczyń kartek, ale nie dziwię się gdyż sama się w nich zakochałam. Te przygotowała dla mnie Mariola Job z mieniącej się delikatnie brokatem tapetki w kolorach pasteli.
W środku znalazły się życzenia urodzinowe i użyłam do ozdobienia stempelków, które dostałam dzień wcześniej w prezencie od jednej skraperki.
Wszystko zapakowałam w pudełeczko z okienkiem i przyozdobiłam błękitną wstążką i kokardą z niej. Aby kartka przeszła pakowanie i lot samolotem.
Udało się :) i dotarła. Całusy dla Piotrusia.
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz, który jest dla mnie bardzo ważny i dodaje mi skrzydeł oraz za chwile poświęcone odwiedzaniu mojego bloga.