Kartka, która powstała dzięki zainspirowaniu się tematyką z wyzwania 52 Scrapbooking Challenge, miała być książka, kolor łososiowy i kwiaty na kartce i tak oto powstała propozycja, która została sprezentowana pewnej parze dziadków na ich święto. Zdobyłam fantastyczną kolekcję papierów w Tedim, retro w ciekawej kolorystyce i z fantastycznym retro telefonem. Nie mogłam się powstrzymać i użyłam go jako front kartki. Całość ozdobiłam kwiatami ręcznie robionymi z foamiranu, w szczególności moja cieniowana róża weszła jako pierwsza, do zdobione listeczkami z tapetki od Marioli, no i oczywiście troszkę koroneczki też znalazło swoje miejsce w całej kompozycji.
Swego czasu zostałam poproszona przez swoją znajomą o przygotowanie zapytania związanego z jej zbliżającym się ślubem dla swojej przyszłej świadkowej. Miało być coś delikatnego, ale warunkowo w kolorze różowym. Głowiłam się jak sprytnie zadać to pytanie z nutką humoru i tajemniczości. Miałam pomysły typu puzzle, otwierane kartki i inne opcje, które wpadły mi do głowy, ale wygrał plan związany z przygotowaniem pudełeczka, które podpatrzyłam i zainspirowałam się u Houseofpapers , którą czasem podglądam, bo podobają mi się jej prace. Powstało pudełeczko z dodatkiem złotego akcentu w postaci brokatowej bazy. Dodałam kwiaty papierowe w tonacji różowej i delikatnego fioletu, a środek sami zobaczcie jaki fajny. Z drugiej, nie idocznej dla Was strony są szczegółowe dane dotyczące pary i miejsca zawarcia ślubu. Świadkowa powiedziała tak... Panna Młoda powiedziała tak.... I żyją długo i szczęśliwie, czego im z całego serducha życzę.
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz, który jest dla mnie bardzo ważny i dodaje mi skrzydeł oraz za chwile poświęcone odwiedzaniu mojego bloga.