Wracam z nową parą, naładowana po urlopie, który spędziłam w Krynicy i jej pięknych okolicach. Jeśli kochacie tak jak ja spędzać czas aktywnie zwiedzając zakątki historyczne naszej pięknej Polski, polecam Wam serdecznie te okolice. Dodatkowo można spędzać czas delektując się wodami mineralnymi prosto ze źródeł.
I dziś wspominkowo. Po urlopie chciałam Wam pokazać album męski, prosty acz w swej prostocie bardzo spersonalizowany. Pan, któremu zadedykowano ten album lubił pracować na działce, spacerować i zwiedzać, więc większość stron ma delikatne grafiki związane z ogrodnictwem, podróżami z akcentem morskim, bo miały się tam znaleźć zdjęcia z wycieczki nad morze. Mamy grzybki i roślinność jesienną. A na końcu coś zimowego. Okładka ma kolorki męskie i aparat mintayowy oraz napisy w kolorze czerni.
Została pamiątka dla rodziny.
z przodu miejsce na dedykację lub małe zdjęcie profilowe;
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz, który jest dla mnie bardzo ważny i dodaje mi skrzydeł oraz za chwile poświęcone odwiedzaniu mojego bloga.