Dostałam nietypowe zamówienie na haft w specjalnym ułożeniu miejsc haftowania. Trzy podłużne prostokąty i trzy wzdłuż. Miałam dobrać do niego motyw i padło na maskę wenecką z Coricamo. Wyszywałam muliną Ariadną na kanwie 14 białej, dwoma nitkami, czarną tylko dohaftowałam trzema nitkami muliny. Wyszedł ciekawie. Zamawiający już otrzymał haft i oprawiła go we własnym zakresie, a ja nie zdążyłam z tego wszystkiego zrobić porządnych zdjęć tylko na prędce przed wysyłką strzeliłam dwie fotki, które okazały się rozmyte i taka moja pamiątka :(
Swego czasu zostałam poproszona przez swoją znajomą o przygotowanie zapytania związanego z jej zbliżającym się ślubem dla swojej przyszłej świadkowej. Miało być coś delikatnego, ale warunkowo w kolorze różowym. Głowiłam się jak sprytnie zadać to pytanie z nutką humoru i tajemniczości. Miałam pomysły typu puzzle, otwierane kartki i inne opcje, które wpadły mi do głowy, ale wygrał plan związany z przygotowaniem pudełeczka, które podpatrzyłam i zainspirowałam się u Houseofpapers , którą czasem podglądam, bo podobają mi się jej prace. Powstało pudełeczko z dodatkiem złotego akcentu w postaci brokatowej bazy. Dodałam kwiaty papierowe w tonacji różowej i delikatnego fioletu, a środek sami zobaczcie jaki fajny. Z drugiej, nie idocznej dla Was strony są szczegółowe dane dotyczące pary i miejsca zawarcia ślubu. Świadkowa powiedziała tak... Panna Młoda powiedziała tak.... I żyją długo i szczęśliwie, czego im z całego serducha życzę.
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz, który jest dla mnie bardzo ważny i dodaje mi skrzydeł oraz za chwile poświęcone odwiedzaniu mojego bloga.