Swego czasu robiłam haftowane zakładki na akcję charytatywną i postanowiłam zrobić też jedną scrapową, miałam śliczne dodatki z kolekcji m.in. mintayowej i wyszła w klimacie prowansalskim z delikatnym fioletem i pastelą.
Wyszła taka delikatna kobieca zakładka. Napis oczywiście Craft'O'Clock też się wpasował w całość:) Dodatkowo wplotłam białe pióro i kokardkę, bo ja kocham wstążki w swoich pracach :)
Przecudna! Nic, tylko włożyć ją do jakiejś romantycznej książki... albo lepiej nie, po co ukrywać to cudo?
OdpowiedzUsuńDziękuję za cudny komentarz, dodał skrzydełek :)
UsuńBardzo lubię mieć jak i robić zakładki do książek. Twoja urodziwa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję ślicznie, ja swoje zakładki w większości przekazuje dalej i sama zakładam ulotkami ksiązki ;), jak to mówią szewc bez butów chodzi ;) Bardzo się cieszę, że się spodobała i dziękuję za komentarz również pozdrawając serdecznie :)
Usuń