Swego czasu zostałam poproszona przez swoją znajomą o przygotowanie zapytania związanego z jej zbliżającym się ślubem dla swojej przyszłej świadkowej. Miało być coś delikatnego, ale warunkowo w kolorze różowym. Głowiłam się jak sprytnie zadać to pytanie z nutką humoru i tajemniczości. Miałam pomysły typu puzzle, otwierane kartki i inne opcje, które wpadły mi do głowy, ale wygrał plan związany z przygotowaniem pudełeczka, które podpatrzyłam i zainspirowałam się u Houseofpapers , którą czasem podglądam, bo podobają mi się jej prace. Powstało pudełeczko z dodatkiem złotego akcentu w postaci brokatowej bazy. Dodałam kwiaty papierowe w tonacji różowej i delikatnego fioletu, a środek sami zobaczcie jaki fajny. Z drugiej, nie idocznej dla Was strony są szczegółowe dane dotyczące pary i miejsca zawarcia ślubu. Świadkowa powiedziała tak... Panna Młoda powiedziała tak.... I żyją długo i szczęśliwie, czego im z całego serducha życzę.
Bardzo ładne zaproszenia :)
OdpowiedzUsuńDiękuję, wyszły takie bardzo delikatne i przy tym myślę eleganckie :)
UsuńO wow, przepięknie, takie delikatne, uwielbiam takie proste, nie przeladowane ilością składników 😉 naprawdę śliczne
OdpowiedzUsuńŚliczne.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Sklepiku Gosi - DT Dżastii.
Elegancko! Dziękuję za wykorzystanie digi mojego autorstwa. Polecam się na przyszłość! :)
OdpowiedzUsuń