Haft krzyżykowy, scrapbooking Kseni

Wcześniej popełniłam już tego typu mini albumik zrobiony metodą no west, z materiałów, które miałam pod ręką i pozostałości po okładce z większego albumu. Pierwszy tak przypadł Wam do gustu, że powstał drugi inny, ale też w stylu vintage, w kolorystyce kraftowego papieru z nutką romantyczności, gdyż ozdobiłam go kwiatami, większość to różane ozdoby. Ma 5 mini kart, w które włożyłam tagi, na które możecie wkleić zdjęcia w mini formie takie jak. np do dowodu albo z fotobudki. Ma w sobie zawarte cytaty pozytywne, taki mini pozytywnik do torebki z możliwością ręcznego wpisu swoich myśli lub ukochanych zdjęcie. Jest jeszcze dostępny. A jeśli nie chętnie stworzę taki pod Ciebie.  

Dziś wskakuje kolejny album pamiątkowy, tym razem w tematyce komunijnej. Został zamówiony jako prezent dla córci od mamy z okazji pamiątki Pierwszej Komunii Świętej. Znalazły się w nim zdjęcia z tego dnia. Album robiłam znów z dużym zapałem i radością. Wybrałyśmy piękną kolekcję z kwiatami wiśni. Do tego wszystkie dodatki w delikatnym złocie, beżu i różu. Wszystko skomponowało się pięknie, elegancko i dziewczęco. W kolekcji wystąpiły również złocone strony, co podbiło urok albumu. Zobaczcie sami... Album zmieścił 75-100 zdjęć, więc pomimo, że wygląda niepozornie i ma 5 kart głownych, jest mocno rozbudowany. Na okładce znalazła się śliczna warstwowa tekturka od Pure & Natural Craft Pierwsza strona na główne zdjęcie Nadii otwierana flapka a pod nią kieszonka z ażurkowym scrapkiem, po prawej cytat i kolejna flapka pod flapką zdobienie i zakładka, w którą można włożyć zdjęcia luzem harmonijka wiązana sznureczkiem kolejne flapki i kieszonki maty na zdjęcia włożone za belibend (zakładkę)...

Miałam kiedyś cudowną prośbę od dziewczynki stającej do Komunii oraz jej taty o przygotowanie zaproszeń dla bliskich w kolorach delikatnych pastelowych. Każde miało być i inne i tak się stało. Motywem przewodnim każdego zaproszenia była postać dziewczynki i różyczki ręcznie robione w kolorze pastelowych. Tła się różniły jak również ich zdobienie. Inne serwetki, inne napisy, inne ułożenie. Efekt wyszedł wszystkich razem super, a radość dziewczynki po otrzymaniu zaproszeń była najwspanialszym zwieńczeniem mojej pracy :).