Dziś pokażę Wam pracę inną niż zazwyczaj. Zostałam poproszona przez Znajomą o podziałanie z boxem urodzinowym dla męża. Ale box miał być inny niż zwykle, bo w klimacie postapokaliptycznym. Nasz Solenizant bardzo interesuje się takimi tematami i jest przygotowany na różne okoliczności, niekoniecznie dobre. Zdjęcia odkopałam po latach, box był robiony przeze mnie w 2021 r., potem nastąpił sławetny 2023 r i dziś patrzę na tą pracę z głębszą zadumą, jak świat może nas faktycznie zaskoczyć. Robiłam go z myślą czy spełnię upodobania w temacie prepersowym i postapokaliptycznym, traktując jako wyzwanie. Dziś zrobiłabym go może bardziej mrocznie... Motywy, które zawarłam w boxie to biohazard, czyli skażenie biologiczne, na jednej stronie znalazło się nawiązanie do Czarnobyla i pozostawionych w nim pustych miejsc, dla osób zainteresowanych tymi tematami była opowieść i adaptacja filmowa o chłopcu i psie. A na środku znalazło się uschłe drzewo z huśtawką i kawałkiem liny.... Na ...