Haft krzyżykowy, scrapbooking Kseni

Dziś wskakuje kolejny album pamiątkowy, tym razem w tematyce komunijnej. Został zamówiony jako prezent dla córci od mamy z okazji pamiątki Pierwszej Komunii Świętej. Znalazły się w nim zdjęcia z tego dnia. Album robiłam znów z dużym zapałem i radością. Wybrałyśmy piękną kolekcję z kwiatami wiśni. Do tego wszystkie dodatki w delikatnym złocie, beżu i różu. Wszystko skomponowało się pięknie, elegancko i dziewczęco. W kolekcji wystąpiły również złocone strony, co podbiło urok albumu. Zobaczcie sami... Album zmieścił 75-100 zdjęć, więc pomimo, że wygląda niepozornie i ma 5 kart głownych, jest mocno rozbudowany. Na okładce znalazła się śliczna warstwowa tekturka od Pure & Natural Craft Pierwsza strona na główne zdjęcie Nadii otwierana flapka a pod nią kieszonka z ażurkowym scrapkiem, po prawej cytat i kolejna flapka pod flapką zdobienie i zakładka, w którą można włożyć zdjęcia luzem harmonijka wiązana sznureczkiem kolejne flapki i kieszonki maty na zdjęcia włożone za belibend (zakładkę)...

Miałam kiedyś cudowną prośbę od dziewczynki stającej do Komunii oraz jej taty o przygotowanie zaproszeń dla bliskich w kolorach delikatnych pastelowych. Każde miało być i inne i tak się stało. Motywem przewodnim każdego zaproszenia była postać dziewczynki i różyczki ręcznie robione w kolorze pastelowych. Tła się różniły jak również ich zdobienie. Inne serwetki, inne napisy, inne ułożenie. Efekt wyszedł wszystkich razem super, a radość dziewczynki po otrzymaniu zaproszeń była najwspanialszym zwieńczeniem mojej pracy :).  

  Na roczek, do Włoch poleciała kartka upamiętniająca te słodkie urodzinki. Poleciała dla chłopczyka Pietro. Zrobiłam ją w stonowanych i delikatnych kolorach pastelowych a na czele kartki pojawiły się zwierzątka, które w tym czasie robiły niesamowitą furorę wśród twórczyń kartek, ale nie dziwię się gdyż sama się w nich zakochałam. Te przygotowała dla mnie Mariola Job z mieniącej się delikatnie brokatem tapetki w kolorach pasteli.  W środku znalazły się życzenia urodzinowe i użyłam do ozdobienia stempelków, które dostałam dzień wcześniej w prezencie od jednej skraperki. Wszystko zapakowałam w pudełeczko z okienkiem i przyozdobiłam błękitną wstążką i kokardą z niej. Aby kartka przeszła pakowanie i lot samolotem. Udało się :) i dotarła. Całusy dla Piotrusia.

Cieszę się gdy moje prace przekraczają granice państwowe. Tym razem kartka z okazji Chrztu syna mojej koleżanki Pietro - Piotrusia, poleciała do Włoch, gdzie odbył się Chrzest w towarzystwie rodziny włosko-polskiej :). Wybrałam kolorystykę niebieską i żółtą.  Powstała kartka C&S, w nowoczesnej odsłonie. Śliczna tekturka jako tło dla specjalnie wycinanego Aniołka to zwieńczenie kartki oraz napisy w języku włoskim.  

Wspaniała formą podziękowania naszym wychowawcom i nauczycielom są słodkie podarunki, bo przecież nasze maluchy bywają wymagającymi uczniami i potrafią nadszarpnąć nerwy nie jeden raz ;) A najlepszym doładowaniem akumulatorów w słodkościach są czekolady. Ten czekoladownik powstał jako forma podziękowania na koniec roku w formie właśnie czekoladek Merci. Zapakowane w taką śliczną sowę w otoczeniu niebieskiego koloru z dodatkiem słonecznego żółtego powędrował dla Pani prowadzącej. Na pudełeczku znalazły się ręcznie robione kwiaty przez Mariolę Job. Górę wieczka delikatnie postrzępiłam nadając jej troszkę stylu vintage. Wszystko wiązane wstążeczką niebieską. Po otwarciu parę ciepłych słów z podziękowaniem. Uwielbiam takie czekoladowniki :).  

Zostałam poproszona o stworzenie kartki na zakończenie roku dziękującej Pani prowadzącej z trud i opiekę w trakcie roku przedszkolnego.  Warunkiem był motyw anielski, gdyż nazwa przedszkola nawiązywała do Aniołków.  Na bazie z wplecionym kolorem różowym i drewnianym tle wkomponowałam aniołka, a na tagach znalazły się kolejno: skrzydło anielskie i piórko ze skrzydła. Na czele wybiły się kwiaty w różnej różowo lila tonacji, w tym ręcznie zrobione.  Całość została dawno wręczona i na dole galerii ze zdjęciami znajdziecie wysłane do mnie zdjęcie zrobione przez Panie w przedszkolu. Kartka znalazła się na wystawce przedszkolnej, co sprawiło mi miła niespodziankę :).