Haft krzyżykowy, scrapbooking Kseni

Ostatnio udało mi się nabyć w okazyjnych cenach muliny. I tak fantastycznie się trafiło, że wpierw zaopatrzyłam się w muliny Anchor, zdjęcie poniżej pokazuje tylko część zakupu. I w muline losowo wybraną firmy Ariadna po prawej stronie. A po lewej pierwszy raz nabyłam zamiennik chiński muliny DMC do nowego projektu. Jestem ciekawa jak będzie się nia wyszywać i postaram się Wam pokazywać na bieżąco efekty. A Wam jaką mulina najlepiej się haftuje?

W ostanim momencie zapisuję się do zabawy znalezionej w Krzyżykowe Atelier tym razem to Kwiatowe Candy! Jako nagrode Autorka robi niespodziankę :) Do zabawy zapraszam w poniższym linku  tutaj

Taki sobie kiedyś popełniłam hafcik. W jednej godzinie z resztek kanwy. Koszyczek z różyczkami w rameczce z cieniowanej muliny. Leżał i "dojrzewał". A obecnie służy Właścicielce jako podkładka pod szklaneczkę w kuchni dla gościa 😉.  Zdjęcie wyszło mało ostro, ale ogólnie  myślę motyw widać.

Wczoraj wieczorkiem skończyłam sampler. Przez to, że wyszedł większy 35 x 40 cm jest bardziej okazalszy. Obecnie będzie spakowany i wysłany do oprawy. Tak prezentuje się po wyprasowany.                              A tak przed.

Mając chwilkę pobuszowałam po blogach i znalazłam candy w PrzystanMiryam Spodobały mi się kartki okolicznościowe Autorki i nagroda w candy tchnęła we mnie inspiracje na nowy hafcik karteczkowy :) A zainteresowanych do zabawy zapraszam do szczegółów  tutaj .

Zakładka - radosna twórczość - fioletowe kwiatuszki Zostały mi drobne skrawki kanwy i chciałam je wykorzystać. Zaczął mi chodzić pomysł zakładek do książek. Motywy wybrałam prościutkie i dobrałam jednokolorowe tło według własnego uznania. Powstały fioletowe kwiatuszki na żółtym tle. Żeby uzyskać grubszy efekt zakładki , haftowałam nierozdzieloną muliną firmy Odra.                Wyszła " radosna" twórczość 😉  

Kwiaty Udało mi się w końcu uspać Myszkę, więc na chwilkę pojawiłam się coś znów pokazać. W czeluściach zakamarków rodzinnych schowano jeszcze jedną moją pracę. Nie ma w cudzysłowiu szału, gdyż to były pierwsze kroki.  Haft został wykonany na usztywnianej kanwie muliną starą, firmy Odra. Kolorystykę dobierałam sama jak do większości prac, które powstały na samym początku. Nie znałam jeszcze wówczas oznaczeń numerycznych muliny. Stare zbiory przekazane mi w prezencie nie posiadały takowych. A z rozpisek nie korzystałam. Dopiero w późniejszym okresie po wgłębieniu się, rozpoczęły się moje zbiory muliny z różnych firm. 

Studnia w kwiatach Moim pierwszym sprezentowany obrazem była studnia w kwiatach. Miałam wtedy naście lat, a osobą obdarowaną była moja mama 🤗. Choć haftem krzyżykowym, co rzadko się zdarza zaraził mnie właśnie mój tata. Nauczył mnie już w przedszkolu przyszywać guziki, a niewiele później pokazał tajniki haftu i ściegi. Kto Go zna nie podejrzewa, że coś takiego potrafi 😊. A z zawodu również jest Duszą Twórczą - Architektem. W późniejszym czasie sprawił mi prezent przekazując zbiory muliny jeszcze zgromadzone przez moją babcię w wielkiej paczce, z której obecnie zostało mi małe pudełko.

Swój blog rozpoczęłam zdjęciem tego wzoru. Obecnie leży w czeluściach skrzyni z haftami i czeka na oprawienie i powieszenie. Bardzo ekscytowałam się przy haftowaniu, ponieważ kolorystyka była bardzo żywa i spodobał mi się temat. Jak w ówczesnym czasie, haft powstał na aidzie muliną nierozdzieloną firmy Ariadna. A tak prezentuje się w różnych oświetleniach:

Candy w "Haftowane zacisze Agnes" Oglądając inne blogi hafciarskie znalazłam wiele tzw. Candy stworzonych przez Blogerki i sama postanowiłam na "dzień dobry" dołączyć do jednej z nich.  Obecnie spodobał mi się blog i candy Agnieszki.  Was również zapraszam do zabawy na  http://haftowanezaciszeagnes.blogspot.com/2017/08/101-candy-w-haftowanym-zaciszu-agnes.html

Cukierkowo ... - odsłona I Po urodzeniu córci już troszkę mniej czasu udaje mi się znaleźć dla haftu. Za to zaczęły mnie wciągać bardziej "słodkie" wzory. Wymyśliłam, że wezmę się za wzór pojedynczy i w wolnych momentach działam z "cukierkowym" wzorem. Mam też nietypową kanwę bo wychodzi mi ok 31/10 cm, przez co obraz sam w sobie dla niewtajemniczonych będzie duży. Poniżej zdjęcie dla porównania z 14 Aida. Mulina Ariadna nierozdzielona dobierana kolorystyka indywidualnie przeze mnie.

Torebka - saksofon Ostatnio szukałam prezentu dla bratanicy mojego P. Wpadłam na pomysł związany z jej obecnym zainteresowaniem - mianowicie nauka gry na saksofonie. Niestety ciężko dobrać coś fajnego w tym temacie i czas uciekał. W ostatnim momencie naszło mnie, że mam już przygotowana torebkę i to ja właśnie mogę urozmaicić motywem tematycznym. Torebka sprezentowana. 

Pierwszy post - Wiejska sielanka Siedząc ostatnio wieczorami i nocami przy karmieniu córci odwiedziłam wiele blogów związanych z haftem krzyżykowym. Stwierdziłam, że sama posiadam już dosyć sporą kolekcje wyhaftowaną przez kilka lat i mogę się nią z Wami podzielić. Haft jest dla mnie chwilą relaksu i największym hobby. Zapraszam :) Poniżej jeden ze starszych haftów na kanwie aida haftowany muliną Ariadna bez rozdzielania nitek. Jeszcze nie oprawiony, można rzec "soute" :)